
Rekrutacja, czyli akt łaski zatrudnienia
Przed Wami dziewiczy wpis na tym blogu i równocześnie pierwsza część dłuższej serii poświęconej folwarcznym relacjom panującym w pracy. Zacznijmy od samego początku, czyli od procesu rekrutacji.
Ta strona korzysta z plików cookies i/lub innych technologii służących monitorowaniu zachowań użytkowników. Pliki cookies są niezbędne do prawidłowego działania strony, służą celom statystycznym lub marketingowym. Naciskając przycisk Zaakceptuj wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies na Twoim urządzeniu. Zgoda jest dobrowolna i może zostać w każdej chwili wycofana.