
HR. Obrońcy współczesnej pańszczyzny?
Tak się dziwnie składa, że znaczną część czytelników mojego bloga stanowią przedstawiciele branży human resources. Najnowszy wpis powstał specjalnie dla Was! Chciałbym opowiedzieć w nim, co myślę o „zarządzaniu zasobami ludzkimi”, bo moja opinia w tej kwestii jest kategoryczna i jednoznaczna: to zależy ;)

PRL (część II). Kolejne oblicze folwarku?
W pierwszym materiale na temat PRL pokusiłem się o tezę, że lata 1944 – 1989 były najlepszym okresem w historii Polski. Ponieważ jednak równowaga w przyrodzie musi być zachowana, tym razem chciałbym przekonać Was, że komunizm wcale nie był taki dobry. Człowiek nie powinien się przywiązywać do własnych opinii ;)

PRL (część I). Najlepszy okres w historii Polski?
Jeśli spojrzymy na PRL z dzisiejszej perspektywy, wszystko wydaje się jasne – komunizm upadł, ponieważ był żałosną dyktaturą i ekonomicznym trupem. Biorąc pod uwagę szerszy kontekst kilkuset lat historii, sprawa wygląda jednak inaczej. Być może PRL był najlepszym czasem w dziejach naszego kraju.

Najbardziej zatruty owoc pańszczyzny
Stulecia folwarcznych relacji społecznych pozostawiły w polskiej duszy całe mnóstwo szkodliwych naleciałości. Jeden z mentalnych produktów pańszczyzny jest jednak szczególnie niszczycielski i do dziś utrudnia nam rozwój gospodarczy oraz cywilizacyjny.

Na czym polega mentalność pańszczyźniana (część III)
Pańszczyźniane stosunki najlepiej widoczne są w pracy i w relacjach między ludźmi połączonymi relacjami hierarchicznej zależności. A nikt (chyba) nie zbadał tych relacji bardziej rzetelnie niż autor, który jest bohaterem dzisiejszego artykułu. Przed Wami kolejna część serii, w której przypominam, jak chamsko-pański kompleks opisywali znani naukowcy i publicyści.

Na czym polega mentalność pańszczyźniana (część II)
W drugiej części cyklu poświęconego wątkom pańszczyźnianym w polskiej publicystyce przeniesiemy do czasów współczesnych. Przed Wami krótkie omówienie kolejnego tekstu, którego autor wziął na tapet ten niewdzięczny, ale bardzo ważny społecznie problem.

Na czym polega mentalność pańszczyźniana (część I)
Produkuję się na temat pańszczyźnianego kompleksu już od kilku miesięcy i nadszedł czas, abym się w końcu do czegoś przyznał. Otóż cała ta moja pisanina… w ogóle nie jest odkrywcza.

Krótka historia kultury zapierdolu
Podobno Polacy mają opinię ludzi pracowitych. To miło. Obawiam się jednak, że często nasz stosunek do pracy bardziej przypomina obsesję, niż zwykłe zarabianie pieniędzy. I jednym ze źródeł tego chorobliwego stanu jest pańszczyźniana przeszłość.

Mit polskiego przedsiębiorcy
Przedstawiciele rodzimego biznesu chętnie epatują opinią, że to na nich spoczywa dziejowa misja rozwoju Polski i jako jedyni, pokonując straszliwe przeciwności, dźwigają ciężar postępu cywilizacyjnego. Przypominają pod tym względem dawną szlachtę i podobnie jak ona, bardzo mijają się z prawdą.

Ze mną się nie napijesz?!
Dzisiaj pijemy! Do spodu i do zerwania filmu. Z nudów lub z braku lepszego zajęcia. Wszystko jedno, każdy pretekst jest dobry. Pijemy jak pańszczyźniani chłopi, od których pochodzimy i którym zawdzięczamy większość naszych pijackich nawyków.